Prisztina - noworodek Europy

Biblioteka w Prisztinie

Prisztina to miasto znane z kontrastów i wielkiej różnorodności. To miejsce, które posiada specyficzną, ale ciekawą architekturę, związaną z czasami Imperium Osmańskiego. A to tylko początek atrakcji. Poznaj historię stolicy najmłodszego państwa Europy!

Prisztina - fakty i ciekawostki

Najmłodsze w Europie

Prisztina jest stolicą Kosowa, najmłodszego - i na razie tylko częściowo uznanego - państwa Europy. Zawieszona pomiędzy dwoma światami, barwną przeszłością i buzującą nowoczesnością, zaskakuje swoim nieoczywistym urokiem, znanym doskonale miłośnikom krajów bałkańskich. Warto zobaczyć to na własne oczy!

Burzymy stare, ale... nie do końca

Spacer po centrum Prisztiny to prawdziwa podróż w czasie - zaledwie kilka kroków dzieli Cię od poznania bogatej, niezwykle różnorodnej historii miasta. Stara muzułmańska dzielnica targowa została niestety przebudowana w latach 60. (zgodnie z mottem „burzymy stare, budujemy nowe”), ale aura wschodniego bazaru okazała się być na tyle silna, że zmiany architektoniczne są tu praktycznie niewyczuwalne. Duch nowoczesności czeka jednak za rogiem, gdzie znajdziesz budynek Biblioteki Narodowej, będący jednym z najsłynniejszych dzieł jugosłowiańskiego brutalizmu. Ta spektakularna konstrukcja z kilkudziesięcioma kopułami bywa określana „najbrzydszym budynkiem świata”. Czy słusznie? Zdania są podzielone. Wątpliwości nie budzą symbole najnowszych dziejów Kosowa, czyli pomnik Billa Clintona oraz zmieniany co roku napis NEWBORN, które nie tylko oddają młodzieńczość Kosowa, ale także pomagają dowiedzieć się, jak długa i bolesna była droga do niepodległości.

Jedz, pij, nie spiesz się

Prawdziwą kawę po turecku wypijemy nie w Turcji, ale właśnie na Bałkanach. Chwila relaksu w Prisztinie przemienia się w kilkugodzinny rytuał, który najlepiej połączyć z degustacją miejscowej kuchni. Od faszerowanych papryk, przez burki i cevapy, po słodkie baklawy i tulumbie – wszystko jest warte grzechu! Wieczorem, po smakowitej uczcie, warto udać się na Xhiro, czyli tradycyjną prisztińską „rundkę” po najważniejszych miejskich placach i bulwarach. Szczególnie latem Prisztina ożywa po zmroku, choć i wtedy pozostaje uroczo niespieszna i wolna od trosk wielkiego miasta.

Tradycyjnie parzona kawa po turecku

Z Kalkuty, ale z Kosowa

Odwiedzający Prisztinę są niekiedy zdziwieni, że w mieście 500 meczetów, główny deptak nosi imię Agnes Gonxha Bojaxhiu, czyli św. Teresy z Kalkuty. Zaskoczenie jest całkiem naturalne, bowiem niewiele osób wie, że założycielka zgromadzenia Misjonarek Miłości i laureatka Pokojowej Nagrody Nobla, urodziła się w Skopje. Matka Teresa pochodziła z rodziny kosowskich Albańczyków, o czym Prisztina pamięta i przypomina w wielu miejscach, bowiem poza bulwarem znajdziemy tu też inne obiekty poświęcone pamięci świętej, jak pomnik czy rzymskokatolicka katedra.

Jeżeli uwielbiasz bałkańskie klimaty,  to jest to zdecydowanie kierunek dla Ciebie! Odkryj Prisztinę i jej barwną przeszłość w połączeniu z buzującą nowoczesnością !