Relacja z wyjazdu do Nicei

Cześć, z tej strony Kamil. Tym razem zabieram Cię do jednego z najbardziej wakacyjnych kierunków w siatce LOT-u — na Côte d’Azur. To miejsce idealne na city break lub dłuższe, rodzinne wakacje. Polecimy oczywiście do Nicei, perły Riwiery Francuskiej, znanej z wyjątkowych plaż, zabytkowej architektury i tętniącego życiem centrum miasta. Mieszkańcy Lazurowego Wybrzeża są z niego dumni, bo od lat jest jednym z najpopularniejszych celów wakacyjnych na Riwierze Francuskiej.

Do Nicei leciałem w bezchmurny, sobotni poranek. Chwilę po godzinie 7:30 samolot Embraer 190 o numerze rejestracyjnym SP-LMH oderwał się od pasa Lotniska Chopina w Warszawie. Pogoda na całej trasie była doskonała. podczas lotu do Nicei czekają na Ciebie spektakularne widoki na Alpy. 

Po około 1 godzinie i 50 minutach rozpoczęliśmy zniżanie do lądowania na jednym z najbardziej malowniczych, europejskich lotnisk - lotniska w Nicei!

Poza zapierającymi dech w piersiach widokami poczas lądowanie, w trakcie kołowania do stanowiska postojowego, od razu czuć ten wakacyjny klimat. Z okna samolotu widać było aleje palm i lazurowy kolor wody. Witaj Lazurowe Wybrzeże!

Nocleg w Południowej Francji zarezerwowałem w Cannes. Do dworca kolejowego Nice Saint-Augustin (przystanek Grand Arenas), dojechałem bezpłatnie w kilka minut tramwajem T2. Ogólnie podróż do Cannes pociągiem jest najszybsza (około 25 minut) i najwygodniejsza, a bilety można kupić w automatach na peronie. 

Podróż pociągiem wzdłuż Lazurowego Wybrzeża jest atrakcją samą w sobie — i pomyśleć, że jego mieszkańcy codziennie cieszą się takimi wyjątkowymi widokami! Po wyjściu z dworca głównego w Cannes udałem się spacerkiem do hotelu.

Pogoda w lipcu od rana była upalna, dlatego po zakwaterowaniu w hotelu i zostawieniu bagaży w pokoju, od razu udałem się prosto na basen. Popołudnie spędziłem na dwugodzinnym relaksie, a około godziny 15:00 wyruszyłem w kierunku głównej Promenady w Cannes. 

Pierwszym punktem mojego spaceru był oczywiście kultowy Hotel Carlton, położony przy samej promenadzie. Zachwyca przepychem, luksusem i wszechobecnym blichtrem, a przy tym jest symbolem Riwiery Francuskiej. Dookoła hotelu stoją zaparkowane ekskluzywne samochody, a klimat tego miejsca jest niczym kadr z filmu, który dopełnia aleja udekorowanych lampkami palm.

Pewnie nieraz słyszałeś o słynnym, corocznym Festiwalu Filmowym w Cannes? Jeśli tak, to nie zapomnij odwiedzić ikonicznych schodów, prowadzących do Pałacu Festiwalowego.

Moim następnym celem był spacer po La Sequet, czyli Starym Mieście w Cannes, które charakteryzuje się wąskimi uliczkami i knajpami na każdym kroku. W sezonie możesz spodziewać się tu dużej liczby turystów.

Promenada La Croisette to miejsce analogiczne do Promenady Anglików w Nice. Jest jedną z największych wizytówek miasta, ma dwa kilometry, charakterystyczną aleję palm i ciągnie się wzdłuż wybrzeża. Spacerując wzdłuż promenady, zobaczysz mnóstwo restauracji położonych przy samej plaży. Warto się tutaj zatrzymać na lunch i nacieszyć wakacyjnym klimatem!

Poranek rozpocząłem od niespiesznego śniadania na plaży, by następnie wyruszyć pociągiem do Nicei.

Na Stację Główną Nice Ville dotarłem około godziny 10:00 i spacerem udałem się na Vieux Nice, czyli Stare Miasto. Po drodze z dworca głównego po lewej stronie znajduje się Bazylika Notre-Dame De Nice, nicejski odpowiednik, choć nieco mniejszy, tej z Paryża. Jak będziesz w Nicei, warto poświęcić godzinę na spacery po starówce urokliwymi, wąskimi uliczkami, podziwiając przy tym wspaniałą architekturę kolorowych kamienic. Latem jest to również przyjemna odskocznia od słońca. Pomiędzy murami starówki czuć przyjemny chłód. Warto jest też tutaj przysiąść w jednej z kawiarni i ciesząc się smakiem chrupiącego croissanta i kawy, obserwować życie mieszkańców.

Kolejnym obowiązkowym pukntem na mapie Nicei był Plac Massena. Jest on swego rodzaju wiztyówką miasta, na którym odbywa się wiele miejskich imprez, w tym Karnawał w Nicei. Stąd też prowadzą drogi do głównych atrakcji miasta: Starego Miasta, Wzgórza Zamkowego oraz Promenady Anglików.

Na placu znajduje się bardzo często fotografowany obiekt - Fontanna Słońca składająca się z rzeźb symbolizujących planety: Merkury, Wenus, Ziemię, Mars oraz Saturn, na środku której znajduje się posąg Apolla, będącego "słońcem" tego układu.

Drugim ciekawym i intrygującym elementem, który przykuł moją uwagę były posągi ustawione na słupach, które symbolizują kontynenty naszej planety. Warto się wybrać tutaj również wieczorem, kiedy są efektownie podświetlone.

Z Placu Messena wybrałem się na jedną z głównych ulic Nicei - Promenadę Anglików. Położona nad Morzem Śródziemnym, otoczona palmami, jest miejscem spotkań, zabaw i imprez. 

Idąc Promenadą nie sposób nie zauważyć dosyć ikonicznych parasoli plażowych. W biało-niebieskie paski stanowią świetną kompozycję do zdjęcia z morzem w tle. 

Wzgórze Zamkowe w Nicei jest miejscem, którego absolutnie nie można pominąć. Górujące nad Niceą, dzieli nadmorską część miasta na dwie części: wschodnią portową i zachodnią. To właśnie ze szczytu rozpościera się najbardziej znana i najczęściej fotografowana panorama Nicei. Choć była to moja kolejna wizyta tutaj, za każdym razem zachwyca tak samo!

Wejście zajęło mi około 25 minut, z kilkoma przystankami  na zdjęcia po drodze. W gorące letnie dni warto zaopatrzyć się w butelkę wody. Po dotarciu na sam szczyt zdecydowałem się na krótki odpoczynek... i oczywiście zrobienie malowniczych zdjęć!

Będąc u góry warto zobaczyć:

• sztuczny wodospad zbudowany pod koniec XIX w.,
• panoramę Nicei z tarasu widokowego, który znajduje się nad wodospadem,
• ruiny katedry w centralnym miejscu parku,
• widok na port w Nicei po drugiej stronie wzgórza.

• Miasto zostało nazwane przez Greków, którzy określali je jako Nikaia.

• Jest piątym miastem Francji po Paryżu, Marsylii, Lyonie i Tuluzie pod względem liczby mieszkańców.

• Zostało założone przez Fokejów z Marsylii (kolonia greckich marynarzy) około 350 r. p.n.e.

• W ciągu roku w Nicei notuje się aż około 320 słonecznych dni.

Zobaczenie najważniejszych miejsc w portowym mieście Lazurowego Wybrzeża zajęło mi około czterech godzin. Kolejnym punktem na mapie zwiedzania było z kolei Monako. 

Z Nicei do Monte Carlo można się dostać pociągiem lub autobusem. Pociąg jest zdecydowanie najszybszy (około 30 minut jazdy), jednak — jeśli chcesz podziwiać widoki, wybierz autobus. Droga do Monte Carlo położona jest wzdłuż Lazurowego Wybrzeża, dzięki czemu cała podróż to malownicze widoki na lazurowe wody i miasteczka.

Po dotarciu na stację główną w Monte Carlo skierowałem się w stronę portu, który (poza kasynem), jest główną atrakcją miasta. Podczas spaceru w porcie, zachwycałem się wspaniałym widokiem na zatokę pełną jachtów i wznoszące się na wzgórzu wieżowce. 

Kiedy już nacieszyłem wzrok malowniczymi widokami, udałem się do legendarnego budynku kasyna w Monte Carlo, który obejmuje również operę oraz balet. Obecny budynek kasyna został otwarty w 1879 roku.

• Z kasyna nie mogą korzystać obywatele Monako, a jedynie osoby odwiedzające.
• Księstwo Monako jest jednym z najmniejszych państw na świecie i ma zaledwie 2 kilometry kwadratowe powierzchni.

Mówi się, że przez żołądek do serca. Podróżując po wielu krajach, nauczyłem się, że nic nie pozwala chłonąć klimatu danego miejsca tak, jak kuchnia. A ta na Lazurowym Wybrzeżu jest wyśmienita! Co zjeść będąc na wschodnim wybrzeżu Francji?

• Sałatka Nicejska — idealna propozycja na lekki lunch. Zielone sałaty, rzodkiewka, karczochy, oliwki, anchois i obowiązkowo tuńczyk oraz jajko gotowane. Doskonały wybór dla wszystkich dbających o linię.

• Zupa rybna Bouillabaisse — zupa Bouillabaisse to królowa tradycyjnych dań prowansalskich. Pochodzi z Marsylii i jest najbardziej znana w tej części Prowansji. Można jednak znaleźć zupę rybną Bouillabaisse także na Lazurowym Wybrzeżu, ale warto wiedzieć, że za dobrej jakości zupę trzeba tu zapłacić powyżej 40 euro za porcję. Dawniej zupę gotowano z resztek niesprzedanych na targu rybnym, a dzisiaj jest to drogi rarytas, uznawany za luksus Lazurowego Wybrzeża.

• Socca — naleśnik z mąki z ciecierzycy wypiekany z dodatkiem wody i oliwy. Jest to absolutny klasyk i zdecydowanie smakołyk numer jeden w regionie. Można go kupić na niemalże każdym targowisku prowansalskim.

Teraz już wiesz, że lokalna kuchnia to istna kwintesencja Lazurowego Wybrzeża!

Tak naprawdę pogoda na zwiedzanie perełek Lazurowego Wybrzeża jest dobra przez cały rok! Przykładowo w Nicei na 365 dni, aż 320 jest słonecznych. Z tego powodu jest to bardzo popularny region turystyczny Francji.

Planujesz zwiedzać Lazurowe Wybrzeże samochodem? Świetny pomysł! Nie tylko pozwoli Ci to na większą niezależność, ale będziesz mieć okazję, by zatrzymać się w malowniczych miasteczkach, które znajdują się w okolicy Nicei, czy Monte Carlo, położonych wzdłuż Lazurowego Wybrzeża. Wybierając się samochodem do Monako, koniecznie zatrzymaj się w miejscowości Villefranche-sur-Mer, jako klejnot Lazurowego Wybrzeża.

Moja przygoda na malowniczym Lazurowym Wybrzeżu dobiegła końca, choć z pewnością tutaj wrócę! Jest to jeden z moich ulubionych kierunków z siatki połączeń LOT-u. 

Lot powrotny do Warszawy miałem o godzinie 19:45. Samolotem, który leciał na tej trasie był Boeing 737 MAX 8 w specjalnym malowaniu Itaka & Energylandia!

Tuż po starcie czekał mnie widok na spektakularny zachód słońca.